II kolejka ligowa.
UKS Białe Orły - RKS Okęcie Warszawa 5:1
Bramkę dla naszego zespołu zdobył Jakub Goleniewski
Skład Okęcia: Jakub Węgłowski, Balsam Piotr (kpt), Patryk Czarkowski, Łukasz Węcławski, Wiktor Kemór, Płucieniczek Piotr, Łukasz Adamowicz, Jakub Janus, Adam Tomaszewski, Jan Kwieciński, Jakub Goleniewski
Rezerwowi: Adam Rybkowski, Emil Wudarczyk, Artur Moma, Norbert Kłos, Przemysław Glapiński
W wyjazdowym spotkaniu nie zaprezentowaliśmy się dobrze, chociaż wynik po pierwszej połowie nie zapowiadał tak wysokiej porażki. Gospodarze szybko pokazali, że potrafią grać w piłkę... dalekie przerzuty, szybkie zmiany stron... widać było, że wiedzą po co wyszli na boisko. Już w pierwszych minutach wykorzystali stały fragment gry, po dośrodkowaniu strzał głową był nie do obrony. Nasza odpowiedź była bardzo szybka, również po stałym fragmencie gry - wrzutka w pole karne w kierunku bramkarza, który popełnia błąd. Kuba Goleniewski doskoczył do piłki pierwszy i mamy wyrównanie w ósmej minucie. Można było pomyśleć, że nie jest źle, jednak przewaga gospodarzy była spora. Bardzo dużo groźnych strzałów obronił nasz bramkarz - Kuba Węgłowski pokazał kolejny raz, że jest mocnym punktem naszego zespołu. Dzięki jego interwencjom wynik do przerwy pozostał bez zmian.
W drugiej odsłonie trener dokonywał zmian wprowadzając kolejno wszystkich zawodników siedzących tego dnia na ławce rezerwowych. Graliśmy bardziej otwartą piłkę, mieliśmy więcej sytuacji z gry, ale już niestety nic nie udało nam się strzelić. Natomiast gospodarze wykorzystywali nasze większe zaangażowanie w ataku i strzelali kolejne bramki. Stojący w bramce Kuba dwoił się i troił, ale musiał jeszcze cztery razy skapitulować. Oczywiście mamy nadzieję, że w rewanżu, na własnym boisku pokażemy więcej i tanio skóry nie sprzedamy.
