Szkoda tego meczu, bo zaczęło się przyzwoicie. No... początek jak zwykle. Pomimo przewagi tracimy bramkę, ale gramy swoje. Dawid przymierza z narożnika pola karnego i jest remis. Za chwilę Krzyś Łomża wypuszcza Dominika "sam na sam" i pierwszy raz w tym sezonie wychodzimy na prowadzenie! Jeszcze tylko gdyby gwizdek sędziego kończący I kwartę kończył również cały mecz... ;-)
Agape jest mocniejsze i oczywiście wygrało zasłużenie, ale nie było tak, że zostaliśmy zdominowani. Gra naprawdę była dosyć wyrównana, z tym że w każdej następnej kwarcie rywal wrzucał nam po dwie bramki a my, mimo okazji nie potrafiliśmy trafić do siatki.
W niedzielę jedziemy do Pruszkowa. Będzie to przedostatni mecz w sezonie. Liczymy na ambitną postawę zawodników, a wtedy, kto wie... może jakaś niespodzianka? :-)
Bramki dla RKS Okęcie strzelali: Dawid Brzozowski i Dominik Dedek.
Od lewej: Krzysztof Łomża (kpt.) Filip Kapuściak, Bartosz Koczyk, Antoni Joński, Krzysztof Pawlikowski, Dominik Dedek, Jan Joński, Andrzej Smoleń, Dawid Brzozowski, Aleksander Chmielewski, Yoan Le Guevel-Różycki.