
Pechowo zakończyło się to spotkanie. Przegraliśmy wygrany mecz. Na III kwartę wychodziliśmy prowadząc 5:2. Gra, do tego momentu, pozwalała przypuszczać, że w następnych odsłonach dorzucimy kilka bramek i bezboleśnie zainkasujemy 3pkt. Stało się inaczej. Na domiar złego poważnego urazu doznał nasz podstawowy obrońca Wojciech Smoleń. Mocno bita piłka, trafiła Wojtka w rękę. Na szczęście nie doszło do złamania, ani pęknięcia kości, ale kontuzja jest bardzo bolesna i spowodowała, że prawdopodobnie nie zobaczymy naszego walecznego zawodnika do końca rozgrywek ligowych. Trzymaj się Wojtek. Drużyna na Ciebie czeka!
Tymczasem w III kwarcie kompletnie się pogubiliśmy. KS SEMP doprowadził do remisu 5:5. W IV kwarcie próbowaliśmy przechylić szalę zwycięstwa na swoją stronę, ale ekipa z Ursynowa była w "gazie" i nie udało nam się już umieścić piłki w bramce rywala. Pogodziliśmy się z remisem, czekając na ostatni gwizdek. Niestety SEMP nie czekał i zdobył gola na wagę zwycięstwa w ostatnich sekundach meczu.
To spotkanie, to na pewno dobry materiał do analizy dla Trenera i zawodników. Pomimo drugiej porażki z rzędu awans do III ligi wciąż zależy tylko od nas. Do zdobycia jeszcze 6pkt. Walczymy! :-)
Skład Okęcia: Kawałek- Smoleń, Klimiuk- Romanowicz, Joński- Lao kpt., Olasek- Deryj, Tarkowski, Stelmasiak, Rybak, Lewczuk.
Bramki dla Okęcia: Antoni Joński x5
- I kwarta
- 1:0- Antoni Joński, as. Kacper Romanowicz
- 1:1- SEMP
- 2:1- Antoni Joński, as. Emil Deryj
- 2:2- SEMP
- II kwarta
- 3:2- Antoni Joński, as. Wojciech Smoleń
- 4:2- Antoni Joński
- 5:2- Antoni Joński, as. Emil Deryj
- III kwarta
- 3:5- SEMP
- 4:5- SEMP
- 5:5- SEMP
- IV kwarta
- 5:6- SEMP
Do obejrzenia dużo świetnych zdjęć autorstwa Stanisława Gajlewicza. Dziękujemy. :-) Oraz dwa zdjęcia kontuzjowanego Wojtka, autorstwa jego mamy Aleksandry Smoleń