23 Kolejka “Decathlon” V Liga gr.I
MKS Wkra Bieżuń – RKS Okęcie Warszawa 0:4 (0:1)
Bramki: Bartłomiej Maciąg 34’ Piotr Jarzyna 53’ Piotr Balsam 76’(k) Jakub Dudkiewicz 90+3’
Skład Okęcia: Amal Shavketov – Filip Nosarzewski, Piotr Balsam, Łukasz Różycki, Maciej Grabowski ż(75.Michał Piłatkowski) – Mikołaj Dębowski, Rafał Wroński(78.Adrian Marczuk ż), Mateusz Olkowski kpt. ż, Bartłomiej Maciąg, Szymon Więckowski – Piotr Jarzyna ż(84.Jakub Dudkiewicz)
Ławka rezerwowych: Jakub Trzciński, Konstantyn Ślęzak
RKS Okęcie w meczu z Wkrą Bieżuń
Stoją od lewej: Piotr Jarzyna, Bartłomiej Maciąg, Łukasz Różycki, Mikołaj Dębowski, Szymon Więckowski, Amal Shavketov
Dolny rząd od lewej: Piotr Balsam, Filip Nosarzewski, Maciej Grabowski, Mateusz Olkowski kpt., Rafał Wroński
Majówkę 2024 lotnicy kończyli podróżą do odległego o prawie 150 km od Warszawy Bieżunia i meczem z miejscową Wkrą. Na kameralnym boisku przy Zespole Placówek Oświatowych pokonali w 23 kolejce V ligi gospodarzy 4:0
Od początku spotkania zarysowała się przewaga Okęcia. Po kwadransie powinny wpaść przynajmniej 2 bramki dla RKS , ale będącemu w dogodnych sytuacjach Rafałowi Wrońskiemu zabrakło dokładności w uderzeniach. W 34 min. debiutujący od pierwszych minut meczu Bartłomiej Maciąg dostał podanie właśnie od Rafała i potężną bombą z 18 metrów zdobył gola. W żółtych kartkach Okęcie również prowadziło tyle tylko ,że 2:1. Napomnienia dostali Maciej Grabowski oraz Piotr Jarzyna. Pierwsza połowa zakończyła się minimalnym prowadzeniem niebiesko-białych 1:0
Po przerwie nie za wiele zmieniło się w poczynaniach obu zespołów. Okęcie prowadziło grę , a Wkra ograniczała się do nielicznych kontr , zresztą mało groźnych ! W 53 min ponownie Rafał zanotował asystę przy golu dla lotników. Dograł na pole karne do Piotra Jarzyny , a napastnik RKS wiedział jak pokonać golkipera gospodarzy. Prowadzenie 2:0 na jakiś czas „uśpiło” podopiecznych Adama Warszawskiego, ale jak się później okazało „łapali” drugi oddech by znów z większą siłą zaatakować i zdobyć gola , a nawet 2 !!! W 76 min. ponownie dał o sobie znać Piotr Jarzyna, któremu szarżę na bramkę przerwał faulem w polu karnym obrońca miejscowych – karny !!! Do jedenastki podszedł sam poszkodowany i niestety jego strzał obronił bramkarz Wkry. Na szczęście sędzia główny wychwycił wcześniejszy „ruch” golkipera i jego wyjście z linii bramkowej więc nakazał powtórkę rzutu karnego. Tym razem Piotr nie zdecydował się na powtórne egzekwowanie karnego, a zadanie to oddał Piotrowi Balsamowi, który pewnym uderzeniem w środek bramki zdobył gola na 3:0
Mecz zbliżał się ku końcowi i wydawało się , że zakończy właśnie takim wynikiem, ale nic mylnego. Zmiana w zespole lotników na 5 minut przed zakończeniem spotkania spowodowała, że zmiennik Piotra Jarzyny , Jakub Dudkiewicz zdążył się jeszcze wpisać na listę strzelców. Na boisku przebywał 8 minut , miał dwa kontakty z piłką z czego ten ostatni sfinalizował zdobyciem gola. Chwilę później arbiter odgwizdał koniec meczu.
Kolejne spotkanie lotnicy zagrają na własnym boisku. W sobotę 11 maja o godz.12.00 podejmą przy R1 KS Amator Maszewo. Serdecznie zapraszamy do kibicowania niebiesko-białym !