Mecz czwarty. (8. kolejka) Dla kibiców ciekawe widowisko- dla Okęcia strzela Igor Sacharczuk, Milan doprowadza do remisu a potem wychodzi na prowadzenie (1:2). Na 2:2 wyrównuje strzałem z dystansu Dominik Dedek, jednak gracze z Milanówka znów obejmują prowadzenie. (2:3) Jakiś czas później Anh Minh Barzon uderza obok wychodzącego bramkarza, ale wydaje się, że zbyt lekko i piłkę z linii bramkowej wybije nadbiegający obrońca, jednak ku radości drużyny i kibiców Okęcia, pakuje piłkę do własnej bramki. (3:3) Na 4:3 Anh Minh podwyższa już bez pomocy przeciwników i kiedy wydaje się, że 3 pkt. zostaną przy Radarowej pada wyrównanie i mecz kończy się rezultatem 4:4.
Trener Eryk Murawski- Panowie dziękujemy z Trenerem Adrianem za mecz.
Wszyscy chyba czujemy lekki niedosyt patrząc już na chłodno. Mecz pod naszą kontrola przez 80 minut. Głowy do góry, ale musimy w Każdym meczu być konsekwentni, bo jak widzicie, nikt za darmo nam nic nie da a nasz cel- AWANS niestety ucieka. Głowa do góry, nie poddajemy się i wierze, że we wtorek to będzie tylko formalność!
