Na zdjęciu od lewej rząd górny: Adam Kurzawa, Michał Popek, Piotr Górecki, Mateusz Rymarz, Borys Gajlewicz, Patryk Tarkowski kpt., Jan Nowicki, Filip Zych, Piotr Łuczyk trener.
Na dole: Adam Błachowski, Dawid Malicki, Jakub Kordala.
W swoim czwartym meczu ligowym Żaki z Okęcia pokonały 5:4 zespół Polonii Warszawa. " Póki piłka w grze wszystko może się zdarzyć"- to słynne piłkarskie przysłowie odzwierciedla to , co dzisiaj działo się na boisku.
W raz z pierwszym gwizdkiem sędziego zaczął się bój o zwycięstwo. W pierwszej kwarcie każda z drużyn chciała pokazać swoją przewagę na murawie, ale to zawodnikom z Okęcia udało się ją ukończyć wynikiem 2:0. W drugiej kwarcie Żaki strzelają na 3:0, ale Polonia nie jest im dłużna i kwarta kończy się wynikiem 3:1. Trzecia kwarta rozpoczyna się bramką dla przeciwników na 3:2 i zaczyna robić się gorąco. Po kilku minutach Żaki pokonują linię obrony przeciwników i strzelają bramę na 4:2. Trener Piotr Łuczyk z linii boiska cały czas przekazuje chłopcom wskazówki, a oni je świetnie wprowadzają na boisko.Sędzia przeciąga kwartę o kilka minut, która kończy się wynikiem 4:3.
Ostatnia kwarta to" emocje w zenicie". Polonia strzela na 4:4 i zwodnicy z Okęcia muszą walczyć o wynik. Na szczęście w pięknym stylu strzelają na 5:4 i wygrywają mecz.
Bramki dla Rks-u strzelali: Borys Gajlewicz x2, Michał Popek x1, Dawid Malicki x1 oraz samobójcze trafienie Polonii.
Marta Tarkowska